Most Sztynorcki to jeden z najbardziej znanych mostów na Szlaku Wielkich Jezior Mazurskich. Znajduje się pomiędzy jeziorami Kirsjaty i Dargin (wchodzącym w skład jeziora Mamry).
Jezioro Dargin – widok od mostu Sztynorckiego:
Jezioro Kirsajty– widok po przejściu mostu Sztynorckiego.
Most Sztynorcki to wspaniały punkt widokowy, a keja przy nim- legendarna. Wiele historii miało tu swój początek, wiele fotografii tego właśnie obiektu zdobi mazurskie kalendarze.
Jeśli czarterujesz jacht na Mazurach i płyniesz w stronę Węgorzewa, nie unikniesz składania masztu przepływając przez ten most. Tutaj – jacht Tango 33 naszej floty szykuje się do przepłynięcie przez most Sztynorcki – widok z góry.
A tutaj inny jacht przepływa pod mostem Sztynorckim- widok z pokładu Nautiki:
W drodze na północ- czyli z jeziora Dargin w kierunku na Kirsajty, warto przystanąć przy słynnej kei właśnie. Można powiedzieć, że to taka mała przystań jachtowa.
Można tu cumować zarówno po stronie od jeziora jak i po stronie wewnętrznej. Polecam podpływać z postawionym masztem, aby uniknąć kolizji z innymi jednostkami. Wielu żeglarzy w czasie małego ruchu cumuje z położonym masztem i wykorzystuje to miejsce do spokojnego postawienia „patyka”.
Most sztynorcki to nie tylko most i keja ale również niewielki bar i miejsca do wypoczynku. W zeszłym sezonie jedliśmy tu najlepszą golonkę! Miejsce to otwarte jest w okresie lipca – sierpnia. Jezioro Kirsajty jest częścią Jeziora Mamry. Most jest świetnym punktem widokowym na oba zbiorniki. Namiary GPS to: 54 ° 8 ′ 49 ″ N , 21 ° 42 ′ 25 ″ E.
Most Sztynorcki leży na szlaku rowerowym Mała Pętla Mamr. Blisko stąd do fajnej plaży w Harszu i do Sztynortu, w którym znajduje się słynny (ale w ruinie) pałac Lehndorffów, największy w regionie port Sztynort oraz aleja dębowa.
Most Sztynorcki daje możliwość cumowania również od strony Darginu. Należy jednak uważać, ponieważ przy dopychających wiatrach ( w tym wypadku południowych), można sobie podrapać z lekka jacht – nabrzeże pokrywają kawałki betonu.
Polecam natomiast kąpiel w upalne dni w zatoczce po lewej – płynąc z Dargina na Kirsajty, zanim jeszcze przekroczycie most sztynorcki.
W gorące i spokojne dni, można sobie spokojnie stanąć tam na kotwicy, odpocząć, wykąpać się i położyć maszt. Powodzenia i miłych wrażeń !
Zobacz jeszcze:
