Mazury, znane jako „Kraina Tysiąca Jezior”, są rajem dla miłośników żeglarstwa przez większą część roku, ale jesień nadaje temu miejscu zupełnie nowy wymiar. Kiedy liście na drzewach zaczynają zmieniać kolor, a powietrze nabiera świeżości, jeziora Mazurskie stają się magicznym miejscem do żeglowania. Dlaczego żeglowanie jesienią po jeziorach Mazurskich to niezapomniane doświadczenie? Postanowiliśmy kolejny raz sobie o tym przypomnieć i ostatni weekend września wykorzystaliśmy do testowania możliwości jachtu Antila 33. Wiało równo, do tego z południa i doświadczyliśmy naprawdę wszystkiego, co poniżej 🙂
**1. Malownicze Krajobrazy:
Jesień na Mazurach to czas, kiedy przyroda prezentuje się w pełnej krasie. Złociste liście na brzegach jezior, odbijające się w wodzie, tworzą malownicze krajobrazy, które zachwycają każdego żeglarza. Podziwianie tych widoków z pokładu żaglówki lub łodzi motorowej to prawdziwa uczta dla oczu. No i te poranne mgły! Iście mistyczne wrażenie oraz naprawdę specyficzny klimat. Potrzeba odrobiny mobilizacji do wcześniejszego wstania, ale zapewniam-warto. Tutaj, moja kąpiel 6 rano 😉
**2. Spokój i Cisza:
Jesienne żeglowanie po jeziorach Mazurskich oznacza mniej turystów, co przekłada się na większy spokój i ciszę na wodach. Można cieszyć się prywatnością, oddając się kontemplacji przyrody bez zgiełku i tłoku, który charakteryzuje sezon letni. Ta cisz jest naprawdę wyjątkowa i zupełnie inaczej nasz organizm ją odbiera. Oczywiście wiele zależy również od wiatru, jeśli jest wzmożony, to nie uda się doświadczyć ciszy absolutnej. Jeśli uda Wam się trafić na chwile flauty, to zapewniam, zadziej się magia. Nie tylko w Waszym umyśle, ale również i w zmysłach. Tego rodzaju cisza, której udało nam się zaznać pierwszego dnia tego jesiennego rejsu, sprawiła, że w jednej chwili minęła presja, skołowanie i natłok myśli wywołany problemami dnia codziennego. Jako ciekawostkę dodam jeszcze, że w pewnej chwili słyszeliśmy prawie każde słowo z rozmowy osób przepływających kajakiem, po drugiej stronie jeziora- taka była cisza! 🙂
**3. Idealne Warunki Żeglarskie:
Jesienne wiatry są często stabilniejsze, a jeziora są spokojniejsze, co sprawia, że żeglowanie staje się łatwiejsze i bardziej przyjemne. Mniejsze ilości łodzi na wodach oznaczają mniej fal i praktycznie idealne warunki dla żeglarzy, zarówno dla doświadczonych, jak i początkujących. Jak wspomniałam wcześniej, udało nam się trafić na dość silny, takie 4 , ciepły południowy wiatr dnia pierwszego (zobacz filmik poniżej). Dzięki temu, nie tylko siedzieliśmy porozbierani i się kąpaliśmy, ale również ostro poprzechylaliśmy naszą Antilę 33. Warunki żeglarskie doskonałe. Ale jak to jesienią bywa, wieczorem zmienił się wiatr i rano musieliśmy wkładać czapki i sztormiaki, zanim wypłynęliśmy na jezioro.
**4. Kulinarne Odkrycia:
Mazury słyną nie tylko z pięknych krajobrazów, ale także z wyjątkowej kuchni regionalnej. Jesień to czas, kiedy można spróbować świeżych ryb złowionych prosto z jeziora oraz regionalnych potraw przygotowanych z sezonowych składników (np grzybów). Restauracje nad brzegiem jeziora oferują wyjątkowe smaki i aromaty, które podkreślą twoje żeglarskie doświadczenia.
**5. Obserwacja Fauny i Flory:
Jesienne wędrówki ptaków to jedno z najciekawszych zjawisk przyrodniczych na Mazurach. Podczas żeglowania, można obserwować migracje ptaków, które lecą nad jeziorami, a także podziwiać różnorodność roślinności, która zmienia się pod wpływem zmieniających się pór roku. Dodatkowo, jeśli będziecie mieli trochę szczęścia ( nam w tym roku udało się po raz pierwszy!), to usłyszycie jelenie na rykowisku. Jak dla mnie, to prawdziwa petarda, tyle lat mieszkam na Mazurach i pierwszy raz to słyszałam! Niesamowite przeżycie…
** 6. Dodatkowe atrakcje umilające żeglowanie
Jak co niektórzy wiedzą, uwielbiam saunę. A najbardziej, po spłynięciu z jeziora, kiedy już czuję, że trochę mnie przewiało. Na szczęście, od niedawna pojawiają się kolejne miejsca, w którym można się zagrzać w trakcie jesiennego żeglowania.
Niedługo zgłębię temat i zrobię mapkę tego typu atrakcji na całym szlaku, ale póki co mogę podpowiedzieć, że na północy, czyli Dargin i Mamry macie do dyspozycji:
- sauna na wodzie Zimny Kąt (pozdrowienia dla Michała, który niei tylko zaskoczył nas ostatnio pyszną pizzą, ale również wyjątkowym napojem)
- sauna na wodzie port Sztynort (ostatnia keja)
- sauna przy plaży porcik Nowy Harsz
- sauna przy plaży port Trygort
- sauna w hotelu Ognisty Ptak, Święcajty
Żeglowanie jesienią po jeziorach Mazurskich to wyjątkowy sposób na odkrywanie tej magicznej krainy. To nie tylko możliwość spędzenia czasu na wodzie, ale także szansa na zanurzenie się w przyrodzie, smakowanie regionalnych specjałów i doświadczanie ciszy, której tylko jesień może dostarczyć. Bez względu na to, czy jesteś pasjonatem żeglarstwa czy po prostu szukasz odskoczni od miejskiego zgiełku, Mazury jesienią zapewnią ci niezapomniane doświadczenia i chwile spokoju, które na długo pozostaną w twojej pamięci.
