Cumowanie do muringu bywa problematyczne, szczególnie gdy załoga wydaje się spotkać takie rozwiązanie pierwszy raz…Bywa, że z usłyszanych rozmów osób odbierających swój jacht na czarter wynika, że to na pewno nie jest pierwszy rejs. Mimo to, w trakcie obserwacji wielu ciekawych zmagań przy naszej kei, zauważam, że muring to dla wielu naprawdę niewiarygodne zaskoczenie! Okazuje się, że zarówno przy cumowaniu jak i odcumowywaniu łodzi zdarzają się rzeczy „fascynująco-zaskakujące” 🙂 W związku z powyższym, przedstawiam kilka przydatnych porad mających na celu ochronę portfela ( koszty wkręconych i uciętych muringów) oraz dbałość o wizerunek dzielnego sternika, który nawet w muuringiem da sobie rade 😉
Co to jest muring(mooring)?
Muring(mooring) to nic innego jak tonąca lina, której jeden koniec przytwierdzony jest do zatopionego w wodzie obciążenia, a drugi do nabrzeża. Takie rozwiązanie zastępuje boje lub kotwicę. Za pomocą muringu można zacumować jacht prostopadle do nabrzeża lub kei. Tutaj dokładna instrukcja, jak zacumować rufą :
Jak prawidłowo zacumować łódź na muringu?
- Złap jacht jedną cumą (najlepiej nawietrzną) oraz wyjmij mooring i przenieś go na dziób. Do złapania muringu przydaje się bosak. Można włożyć rękawiczki, jeśli masz kłopot z dotykaniem obślizgłej liny 😉
- Niczego nie odwiązujesz!
- Wybierz muring z pokładu w taki sposób, aby był on napięty na odcinku pomiędzy łodzią a zatopionym obciążeniem.
- Zaknaguj tak jak cumę.
- Podaj drugą cumę na keję.
Cumowanie do muringu – wkręcona lina
Bardzo często widzę pośpiech przy wychodzeniu z portu. Okazuje się, że nie tylko silniki potrzebują czasu i cierpliwości, aby dobrze się rozgrzać. Muring i czas jego opadania na dno również wymaga kilku chwil- zależnie od liny, z jakiej został wykonany. Niektóre liny opadają naprawdę wolno i trzeba po prostu poczekać. Dlatego sternik wysyła tak zwane „oko na dziób” i czeka cierpliwie na raport z opadania mooringu na dno :-). Dopiero po otrzymaniu owego raportu, należy ruszyć naprzód, bez ryzyka, że muring wkręci się w śrubę silnika. Gdy jednak do tego dojdzie:
- wrzuć bieg neutralny i wyłącz silnik
- nie próbuj odwijać wkręconej liny pracując silnikiem w przeciwną stronę
- zabezpiecz łódź(odbijacze, załoga z bosakami) i przyjrzyj się na spokojnie sytuacji. Nie odcinaj od razu muringu, bo to jedyne, w danej chwili mocowanie Twojej jednostki.Spróbuj ponownie zacumować do kei lub nabrzeża.
- jeśli sam nie masz możliwości zanurkowania (warunki pogodowe, zimna woda), skontaktuj się z obsługą portu lub osobą, u której zamówiłeś czarter jachtu. W większości portów otrzymasz namiary na współpracującego nurka, który odwinie linę. Koszt takiej usługi to obecnie od 250-400 zł.
- przy uwalnianiu śruby należy zachować szczególną ostrożność, jeśli w okolicy jest duży ruch innych jednostek
- po uwolnieniu śruby należy koniecznie sprawdzić : czy na wale i śrubie nie zostały żadne kawałki liny, czy śruba nie jest uszkodzona, czy nie nastąpiło uszkodzenie przekładni silnika(brak wycieków oleju)
- jeśli uszkodziłeś muring, zgłoś ten fakt obsłudze portu. Ucieczka z miejsca zdarzenia i pozostawienie uciętego muringu jest… słabe ( delikatnie mówiąc :-((
Masz jakieś doświadczenia w cumowaniem na muringu??? Pisz, z góry bardzo dziękuję! ⛵️